23.09.2006 :: 18:31
Lindsay Lohan w gipsie Lindsay Lohan przez sześć tygodni będzie musiała nosić gips, po tym jak złamała nadgarstek w dwóch miejscach. Młoda piosenkarka i aktorka pośliznęła się, kiedy wraz z przyjaciółmi bawiła się na przyjęciu z okazji Tygodnia Mody w nowojorskim Milk Studios. Mama gwiazdy, Dina, wyjawiła, że ogromnym wsparciem moralnym dla jej córki jest teraz jej chłopak Harry Morton, a także jego kuzyn, będący lekarzem. Lohan wkrótce ma zagrać niewielką rolę w nowym projekcie Nancy Meyers, z którą pracowała już wcześniej przy okazji nad "Nie wierzcie bliźniaczkom". - Nie będzie tam wykonywać żadnych sztuczek akrobatycznych - podkreśliła matka gwiazdy. - A w razie czego zawsze może nosić bluzkę z długimi rękawami. Najnowszy film z udziałem Lohan, "Friendly Fire", będzie miał amerykańską premierę 26 września.