20.05.2005 :: 16:06
Olivier Martinez przy Kylie Minogue Kylie Minogue może liczyć na bliskich w trudnych chwilach. Gdy tylko chłopak piosenkarki, Olivier Martinez, dowiedział się o jej chorobie, momentalnie odwołał podróż do Los Angeles. Francuski aktor miał lecieć do Kalifornii, by pracować na planie filmu "The Snow Goose". Zadzwonił jednak do swojego agenta i zapowiedział, że nie pojedzie do Hollywood, lecz pozostanie w Australii u boku swojej ukochanej. - Olivier chce być teraz z Kylie - tłumaczy ojciec Minogue. - Nie ma dla niego ważniejszych spraw. To właśnie Martinez namawiał gwiazdę popu, by poszła na szczegółowe badania, gdy w ostatnich dniach artystka czuła się nie najlepiej i była blada. Po tym jak Australijka dowiedziała się, że ma wczesne stadium nowotworu piersi, najpierw powiedziała o tym najbliższym z rodziny, menedżerowi i fanom, a potem spotkała się ze swoją przyjaciółka Olivią Newton-John. Pamiętana z obrazu "Grease" aktorka i piosenkarka sama w 1992 roku wygrała walkę z rakiem piersi i Minogue postanowiła skonsultować się z nią. Z kolei Dannii Minogue przerwała pracę nad kolejną płyta i zrezygnowała z podróży do Paryża, by móc być z siostrą. W najbliższych dniach 37-letnia wokalistka trafi do szpitala. Obecnie nie wiadomo jeszcze, jakie leczenie zostanie zastosowane w jej przypadku