17.11.2005 :: 15:09
Sławny dzięki Potterowi Ian Brown jest przekonany, że swoją obecną popularność zawdzięcza gościnnemu występowi w filmie o Harrym Potterze. Były wokalista grupy Stone Roses, który pojawił się w małej rólce w filmie "Harry Potter i więzień Azkabanu", zauważył, że w ostatnim czasie jego solowe płyty cieszą się coraz większym powodzeniem. Składanka z największymi przebojami "The Greatest" sprzedaje się błyskawicznie, a muzyką Browna zainteresowali się również wydawcy w Chinach i Australii. - Rola w tym filmie bardzo pomogła mi w karierze. Jestem bardziej sławny i lepiej rozpoznawany. Udało mi się dotrzeć do słuchaczy, których w żaden inny sposób nie zdołałbym zainteresować - mówi z przekonaniem Brown.